Dlaczego terpentyna?
Terpentyna jest tania, łatwo dostępna i używana od wielu wieków. Mimo tego, że zapach terpentyny jest przez wielu artystów lubiany, nie można zapominać, iż jest to substancja wysoce szkodliwa... Dodatkowo - ten sam zapach po kilku godzinach pracy często staje się uciążliwy.
Jak pozbyć się uciążliwego zapachu?
Z pewnością trzeba często wietrzyć pracownię, a najlepiej zapewnić stały przepływ świeżego powietrza. Nie wolno tego lekceważyć!
Ja osobiście stosuję terpentynę bezzapachową. Niektórzy powiedzą - "ona też śmierdzi i jest szkodliwa dla zdrowia". Hmmm... to prawda, ale tylko jeśli się nachylimy nad pojemnikiem. Jest to woń bez porównania mniejsza, niż w przypadku zwykłej terpentyny. W czasie malowania zapach jest niezauważalny - ku radości np. współlokatorów. ;]
Można też stosować inne rozpuszczalniki np. "White Spirit" firmy Renesans. Osobiście jeszcze nie próbowałem, ale wiem, że zdaje egzamin. Jest także dosyć tani i idealny do np. do czyszczenia zaschniętych pędzli, ze względu na wysoką moc.
Czy stosować samą terpentynę czy np. olej lniany?
Można stosować samą terpentynę, aczkolwiek lepiej stosować ją w połączeniu z rafinowanym (oczyszczonym) olejem lnianym. Dlaczego? Ponieważ sama terpentyna sprawia, iż farba olejna matowieje i traci blask. Kolory tracą swoją moc i intensywność. Ja stosuję mieszankę 1 część terpentyny bezzapachowej + 1 część oleju lnianego. W miarę postępów w pracy dodaję więcej oleju, tak aby zachować zasadę "tłuste na chude".
Kiedy maluję samym olejem farby wspaniale połyskują!
Tak, to prawda. Aczkolwiek taki obraz będzie dłużej wysychał i z czasem szybciej żółknął. Najbezpieczniej jest więc malować medium złożonym z terpentyny i oleju!
Słyszałam, że niektórzy dodają jeszcze werniks...
Również jest to prawda. Werniks znacznie przyśpiesza wysychanie obrazu. A że obraz olejny potrafi schnąć nawet pół roku - dla niektórych jest to ważne, by ten czas skrócić do minimum. Nie należy jednak przesadzać z dodatkiem werniksu, gdyż żywica damarowa jest łatwo rozpuszczalną substancją. W razie wymiany werniksu w przyszłości może to być przyczyną problemów.
Jak zrobić własne medium do malowania farbami olejnymi?
Polecam zmieszać terpentynę, olej lniany i werniks damarowy w proporcjach: 5:1:1. Niestety, taka mikstura nie nadaje się do malowania w słabo wietrzonej pracowni lub mieszkaniu. Nie jest też bezpieczna dla zdrowia ludzi i zwierząt... Wentylator i otwarte okna - to absolutna konieczność.
Olej lniany jest w 100% bezpieczny. Możecie go dodać do sałatki i zjeść. Nic się nie stanie ;). Natomiast w przypadku terpentyny proponuję zamiennie użyć White Spirit. Jest mniej szkodliwy i mniej śmierdzi.
Czy warto wypróbować medium do farb olejnych Liquin Original?
Jaki rozpuszczalnik do farb olejnych zamiast terpentyny?
Jak przywrócić pędzlom pierwotny kształt i ostry szpic? Oto prosty sposób. Mój patent!
Jaki werniks do obrazu olejnego jest najlepszy? Dlaczego trzeba werniksować obraz?
Jak czyścić paletę z zaschniętej farby? Z czego najlepiej ją zrobić?
Trochę błędów i to zasadniczych: terpentyna bezzapachowa nie jest terpentyną. Jedyny olej lniany, którym można malować to olej tłoczony na zimno. Olej rafinowany jest odpadem produkcyjnym.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny artykuł, tego szukałem :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie komentarze...
UsuńPS. Ale dostanę jakiś rabat, prawda? :]